Zwycięzcy ogłoszonego przez Tramwaje Śląskie i Planetarium Śląskie walentynkowego konkursu spędzili niezapomnianą randkę w „Zakochanej Banie” i pod gwiazdami. Ten dzień na pewno zostanie w ich pamięci na długie lata.

– O konkursie usłyszałam w radiu i postanowiłam sprawdzić, o co dokładnie chodzi. Weszłam na stronę Tramwajów Śląskich, poczytałam i zdecydowałam, że muszę wygrać ten konkurs – mówi Agnieszka Szarek, zwyciężczyni walentynkowego konkursu „Zakochaną Baną do gwiazd”. Opowiedzieć historię swojego związku z Danielem wcale nie było łatwo, bo to historia dość długa i nieco zagmatwana. – Dwa dni zajęło mi prześledzenie historii naszych rozmów na facebooku, a później także SMS-ów i innych wiadomości oraz przeglądanie zdjęć, żeby odtworzyć kolejność zdarzeń i ich daty. Później złapałam wenę i po prostu to opisałam, najlepiej jak potrafiłam – opowiada Agnieszka. – A ja miałem zupełnie inne plany na ten dzień, ale stwierdziłem, że jeśli Agnieszka wygra, to plany ulegną zmianie – dodaje z uśmiechem Daniel.

Są młodym małżeństwem. Ona z Gliwic, on z Sosnowca – mieszkają w Katowicach, dlatego też w podróż „Zakochaną Baną” wyruszyli z Centrum Przesiadkowego Brynów. Historyczny wagon typu N, ozdobiony jak na walentynki przystało, zawiózł parę do zajezdni tramwajowej w Chorzowie Batorym. Tu czekało na nich kilka osób m.in. Julia Dziurska, dyrektor Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Katowicach i Michał Sosna, radny Młodzieżowego Sejmiku Województwa Śląskiego, którzy wręczyli parze okolicznościowe upominki. Był też Stefan Janta dyrektor Planetarium Śląskiego, który opowiedział o spektaklu, który chwilę później zakochani mogli obejrzeć w zaciszu mobilnego planetarium, ustawionego w hali warsztatowej.

Po gwiezdnym spektaklu Agnieszka i Daniel zjedli walentynkowy kolację w „Zakochanej banie”, która następnie odwiozła ich z powrotem do Katowic. – Ta randka to było coś wspaniałego! Nie wyobrażałam sobie, że będzie tak wiele atrakcji, że wszystko będzie tak zorganizowane. Bardzo Wam dziękujemy, nigdy nie zapomnimy tej randki – mówi Agnieszka a Daniel dodaje: – Wiem, że taką formę walentynkowa akcja miała po raz pierwszy i że to taki trochę eksperyment. Więc jako uczestnicy eksperymentu możemy powiedzieć stanowczo, że powiódł się doskonale!

W ten sposób wyjątkowa, z przyczyn pandemicznych, edycja akcji „Zakochana Bana” przeszła do historii, a historię miłości zwycięzców konkursu można poznać czytając opowiadanie dostępne tutaj.