Zarząd gościł emerytów
26.07.2017
Zarząd Tramwajów Śląskich S.A. spotkał się z byłymi już pracownikami, którzy w ostatnich miesiącach zakończyli swoją zawodową aktywność i przeszli na zasłużoną emeryturę. Spotkanie upłynęło w przemiłej atmosferze, wśród anegdot i wspomnień.
Podobne spotkania odbywają się dwa razy w roku – w okolicach wakacji i pod koniec roku. W ten sposób członkowie Zarządu Spółki chcą osobiście podziękować byłym już pracownikom za ich wieloletnią pracę na rzecz Tramwajów Śląskich, wręczając symboliczny prezent. – Przygotowaliśmy dla Państwa na pamiątkę tramwaj w szkle – drobiazg, który można ustawić na półce, by przypominał te lata, które spędziliście Państwo za tramwajowym pulpitem, czy na innych stanowiskach w strukturach naszej firmy – mówił prezes Zarządu Bolesław Knapik dodając: – Chcielibyśmy z dyrektorem Henrykiem Kolendrem – w imieniu swoim i Państwa współpracowników – bardzo serdecznie podziękować za trud codziennej służby, którą przez lata, a w większości przypadków dziesięciolecia, pełnili Państwo z najwyższym zaangażowaniem. Dziękujemy i życzymy wszystkiego co najlepsze, na ten czas zasłużonego odpoczynku!
Na spotkanie z Zarządem Tramwajów Śląskich zaproszonych zostało 17 emerytów, którzy zakończyli pracę w minionych kilku miesiącach. Rekordzistą pod względem stażu pracy w tej grupie był Pan Marek Zygmunt – tokarz w Zakładzie Usługowo Remontowym w Chorzowie, który w Tramwajach Śląskich przepracował ponad 46 lat. Zaledwie 2 lata krótszym stażem może pochwalić się Pan Józef Michalik, który był kierownikiem zajezdni w Rejonie nr 3 w Bytomiu. Z kolei Pan Jan Kusy – ślusarz taboru szynowego z Rejonu nr 2 w Katowicach – na emeryturę przeszedł po przepracowaniu ponad 41 lat. – Sądzę, że kolejnym pokoleniom trudno będzie pochwalić się takim stażem pracy w jednej firmie. Czasy się zmieniają i obecnie pracownicy częściej zmieniają pracodawców. Wśród naszych pracowników wiele jest jednak takich osób, które swoje zawodowe losy nierozerwalnie związały z tramwajami śrubując takie rekordy długości pracy. To też dobrze świadczy o Tramwajach Śląskich, jako rzetelnym i godnym zaufania pracodawcy – zaznacza prezes Knapik.