Czy słodka krówka, balon i przejazd zabytkowym tramwajem mogą spowodować wielką radość? Tłumy uśmiechniętych dzieci w poniedziałek 2 czerwca na chorzowskim Rynku były dowodem na to, że tak. Bo choć dorośli często o tym zapominają, to do szczęścia naprawdę niewiele potrzeba.

W tym roku Dzień Dziecka wypadł w niedzielę i właśnie tego dnia na linii nr 38 w Bytomiu kursował “Cukierkowy tramwaj”. W zabytkowym wagonie typu N, który na co dzień obsługuje linię na ul. Piekarskiej, każdy – nie tylko dzieci – częstowany był przez motorniczego słodkimi krówkami-ciągutkami. Niedzielna słodka akcja w Bytomiu była jednak przygrywką do hucznej imprezy, która w sercu Chorzowa odbyła się dzień później.

Organizowana przez Urząd Miasta Chorzów i Chorzowską Strefę Wolontariatu przy wsparciu Tramwajów Śląskich S.A. impreza z okazji Dnia Dziecka, kierowana była głównie do przedszkolaków i uczniów pierwszych trzech klas szkół podstawowych. W poniedziałek 2 czerwca na chorzowskim Rynku zjawiło się kilkaset dzieci z opiekunami. Byli także mieszkańcy miasta, rodzice z dziećmi i dziadkowie z wnukami. Jedną z największych atrakcji okazał się zabytkowy tramwaj typu 13N z 1967 roku, który przyozdobiony balonami woził najmłodszych wokół chorzowskiego Rynku.

W tramwaju dzieci mogły się poczuć jak w kapsule czasu. Żadne z nich nie pamięta czasów, gdy wagony tego typu obsługiwały linie tramwajowe, tym większą wagon był atrakcją. Stylowe oświetlenie, fotele i kabina motorniczego przyciągały najmłodszych niczym magnes. Dodatkowym wabikiem były krówki, którymi częstowały się dzieci, a także rozdawane im kredki i zakładki do książek. No i oczywiście kolorowe baloniki, których zabraknąć po prostu nie mogło.

Drugą wielką atrakcją był pokaz puszczania baniek mydlanych. Specjaliści w tej dziedzinie urządzili pokaz baniek-gigantów, a w kulminacyjnym momencie Prezydent Chorzowa Andrzej Kotala dał ze sceny znak i w niebo uniosły się tysiące baniek, puszczanych przez świętujące maluchy. – Życzę Wam szczęścia i radości na co dzień. Niech te uśmiechy nigdy nie znikają z Waszych buzi – mówił prezydent Kotala.

Sama scena co rusz gościła kolejne grupy dzieci, które tańczyły, śpiewały, recytowały wiersze, a także rywalizowały w konkursach. Strażnicy Miejscy uczyli dzieci bezpiecznego zachowania w ruchu miejskim, uczyli również udzielać pierwszej pomocy. Trudno opisać wszystkie atrakcje przygotowane z okazji Dnia Dziecka w Chorzowie. Jedno jest jednak pewne – mimo, że pogoda nie dopisała, na dziecięcych buziach na długo zagościły uśmiechy. A “Cukierkowy tramwaj” jeździł wokół Rynku tak długo, aż ostatnia krówka nie została zjedzona.